poniedziałek, 7 października 2013







Temat jest najważniejszy

Nie jest sztuką wydać majątek na dekoracje ślubu i wesela. Oczywiście takie jednorazowe szaleństwo bardzo łatwo jest uzasadnić…w końcu to jedyny taki dzień w życiu…… w końcu plastik wszystko przyjmie……w końcu koleżanka wydała więcej…w końcu narzeczony szybko zapomni i wybaczy.

Ale można też inaczej. Trzeba tylko mieć pomysł.

Zaczynając myśleć o swoim wymarzonym weselu zacznij od tego jaka Ty jesteś? Romantyczna czy  zwariowana? Uwielbiasz retro czy pociąga cię nowoczesny miejski styl? Jesteś nieśmiała czy tez twoja osobowość krzyczy zanim jeszcze ty zdążysz cokolwiek powiedzieć?

Po co ta cała zabawa? Po to żeby Twój dzień był naprawdę Twój, żebyś w sukience czuła się jak w drugiej skórze, żebyś przez cały dzień nie marzyła tylko o tym, żeby zdjąć te ciężkie, ciasne cholerstwo, głowę pokrytą tonami lakieru włożyć pod kran, a z twarzy zdrapać jak najszybciej potrójną warstwę tapety, w której bez problemu mogłabyś nurkować, skakać ze spadochronem i zwiedzać kratery aktywnych wulkanów. Żeby sala weselna nie sprawiała, że poczujesz się jakbyś miała zaraz zacząć wymiotować tęczą a klasyki zapuszczane przez DJ w stylu: „jesteś szalona” nie doprowadzały cię ataków zażenowania i chowania się w toalecie przed wujkami próbującymi cię porwać do tańca.

Myślisz że tobie to nie grozi? A więc pobudka kochana, jeśli zostawisz swój ślub „samemu sobie” to masz to gwarantowane.

Recepta jest jedna. Znajdź jeden temat, jedną myśl, inspirację i dopasuj do niej całą oprawę ślubną.
To nie musi, ani nawet nie może być nic skomplikowanego. To musi być konkret. Co na przykład?

Lubisz piwonie i ślub masz w lipcu? Świetnie masz już temat. Dobierz sukienkę raczej romantyczną, koronkową, zwiewną. Fryzura jak będzie pasować to delikatne upięcie, sprawiające wrażenie ułożonego naprędce.  Wykorzystaj motyw pudrowego różu na zaproszeniu, winietkach i menu. Jeśli sala weselna gwarantuje ci w cenie kwiaty poproś, żeby były to właśnie piwonie. Jeśli jest na nie sezon nie powinni robić problemów. Sala nie zapewni dekoracji waszego stołu? Proponuję wycieczkę do babć i cioć i przeszukanie ich komód z serwisami. Na Waszym stole możesz ustawić szklane lub kryształowe karafki, wazoniki w różnych wielkościach i kształtach. Do każdego włóż 1-3 kwiaty. Cała kompozycja będzie wyglądała bardzo efektownie. W kościele, jeśli nie chcesz wydawać majątku zorganizuj sobie chociaż dekorację drogi do ołtarza. Jeden piękny kwiat przy każdej ławce w zupełności wystarczy by oddać klimat całego wydarzenia. Samochód? Dekoracja klamek to akcent na który na pewno cię stać. Możesz wykorzystać koronki i wstążki w różnych odcieniach pudrowego różu i bieli. Pogrupuj je po kilka sztuk i przyczep do malutkich przyssawek, które przyczepione do szyby pozostaną niewidoczne. Wstążki będą urokliwie powiewać na wietrze a przyssawki sprawią że wstążki dojadą na miejsce. Został jeszcze ślubny bukiet – oczywiście z piwonii! Kilka naście tych pięknych kwiatów zrobi niesamowity efekt. Florysta może zrobić wszystkie w jednym kolorze ale równie pięknie wyglądają bukiety w modnym ostatnio ombre – czyli w różnych odcieniach, w tym przypadku rożu i ecru.

Powodzenia! I baw się dobrze…bo dni równie ważnych jest jeszcze tak naprawdę wiele przed Tobą ale okazji by pokazać się całemu światu właśnie tak jak ty chcesz…trochę mniej
                                     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz